Na pożegnanie jesieni...
No i wracam po malutkiej przerwie bo przecież koniec jesieni coraz bliżej a liści już nie uświadczy no chyba że nadające się jedynie na kompost, ja na pożegnanie jesieni zmajstrowałam taki koszyczek z jesiennym bukiecikiem i oczywiście zaczęłam jeszcze kilka innych prac ale o nich to może w następnym poście a dzisiaj pochwalę się koszyczkiem który mi się bardzo podoba a wy oceńcie sami czy słusznie…..
śliczny jest:))
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słówko:)))
UsuńPrzepiekny :)))
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:)))
Usuńwspaniały koszyk
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za odwiedzinki:)))
UsuńBardzo ładnie wygląda razem z tymi różyczkami :-)
OdpowiedzUsuńPięknie pożegnałaś jesień, mam nadzieję jednak, że jak najdłużej z nami zostanie. Jak pomyślę o tych zwałach śniegu to już się boję :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie Monika :)
Bardzo dziękuję za odwiedzinki:)))
UsuńSłusznie,że Ci się podoba,bo jest piękny;)Cieniowane kolorki,rączka,wszystko super;))
OdpowiedzUsuńRóże są piekne i widać ,że to róże,a nie zwitki liści;)
Pozdrawiam cieplutko;)
Bardzo dziękuję za odwiedzinki i ciepłe słówko:))))
UsuńPrawdziwe cacko,pozdrawiam cieplutko:):)
OdpowiedzUsuńPięknie wypleciony koszyczek. A różyczki też ładniutkie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedzinki:))))
UsuńŚliczny...Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńBardzo udany koszyczek i śliczne różyczki :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miły komentarz:)))
UsuńŚlicznie żegnasz się z jesienią. Koszyczek jest piękny a róże doskonałe. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję za miły komentarz:)))
UsuńŚliczny jesienny koszyczek i różyczki. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAle pięknie wyszły te róze takie rozłożyste i koszyczek do tego superowy mi bardzo sie podoba wszystko :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Bardzo dziękuję za odwiedzinki i ciepłe słówko:)))
UsuńŚliczny jest i ma barDzo ciekawy pałąk. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miły komentarz:)))
UsuńŚLICZNIE ZMAJSTROWAŁAŚ TE DEKORACJĘ!Oby jak najdłużej cieszyły oko w takim stanie .Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i też mam nadzieję że będzie:))))
UsuńŚliczny koszyczek i różyczki tez piękne:) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńI taki koszyczek to bym chciała kiedyś wykonać jest cudowny buziaczki ślę Marii
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miły komentarz:))))
UsuńPięknie wyglądają w koszu !
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję za odwiedzinki i miłe słówko:)))
UsuńJa w tym roku po raz pierwszy robiłam takie różyczki i wykorzystałam je do wiązanek na groby bliskich :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ania
Bardzo dziękuję za odwiedzinki:))))
UsuńWitam !
OdpowiedzUsuńWreszcie tu trafiłam i bardzo się cieszę
bo u Ciebie same śliczności,
pozdrawiam cieplutko ;-)
Bardzo dziękuję za odwiedzinki i ciepłe słówko:))))
UsuńPrawdziwie jesienny koszyczek i taki sam bukiecik:) Cudne:) Dla mnie papierowa wiklina to istne cudo:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za ciepłe słówko:)))))
OdpowiedzUsuń