Jak już wcześniej wspominałam dotąd będę ćwiczyć aż zaczną z tych moich wypocin wyłaniać się przynajmniej w połowie tak ładne jak wasze plecioneczki, jak na razie daleko mi do tych tworzonych przez wasze zdolne ręce, jednak coś tam zaczyna się upodabniać do koszyczka a wyszło mi tym razem takie cudeńko, koszyczek z pokrywką lub kuferek jak kto woli, ja jestem nawet zadowolona a co wy o nim sądzicie, wygląda tak…..
Bardzo ładny koszyczek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dziękuje:))))
UsuńBardzo ładny koszyczek i obrus również:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słówko:))))
UsuńSwietny kosz . Pokrywka i widze splot spiralny , choinki mozna nim robic . Kolorek super dobralas . Mam w swojej kolekcji jeden kosz w ktorym pokrywka jest zaciasna a po czasie jeszcze sie zwezaja , ciezkie sa poczatki nauki . Masz racje to wyszlo cudenko i dosc duze , bardzo ladnie sie prezentuje . Pozdrawiam serdecznie :)))
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za odwiedzinki i słowa otuchy:)))
UsuńGratuluję cierpliwości do wikliny, bardzo fajnie Ci ten koszyk wyszedł i kolorystycznie wszystko dopracowane, brawo :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Monika :)
Bardzo dziękuję :))))
UsuńMario coraz to piękniej wszystko ci wychodzi podziwiam twój talent ja chy ba również spróbuję a jak nie to do cibie na kursik się zapiszę pa buziaki Maria
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję kochana za jak zawsze ciepłe słówko:)))))))))
UsuńPięknie go zrobiłaś :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem pięknego kształtu koszyczka. Mnie jeszcze tak idealne nie wychodzą. Pięknie dobrane kolory.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za odwiedzinki i miłe słówko:)))
Usuńno i bardzo ładny koszyczek wyszedł :)
OdpowiedzUsuńRewelacja :-) Ja tak nie umiem :-( A szkoda. Gratuluję !!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedzinki:))
UsuńŚwietny koszyczek, bardzo ładnie się prezentuje. Dziękuję za odwiedziny na moim blogu i bardzo miłe komentarze. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńKuferek rewelacyjny :) Coraz ładniejsze rzeczy wychodzą z wikliny :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie.
Śliczny koszyczek :) A i serweta pod nim jaka ładna! :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedzinki i miłe słówko:))))
UsuńBardzo zgrabniutki koszyczek:) Ja tak nie potrafię:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słówko:)))
UsuńMario zapraszam do mnie tak wiesz po bcinemu sobie pogadamy wyróżniłąm twój blog do LIebster Award buziaki Maria
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję droga Marysiu za wyróżnienie mojego bloga jest mi niezmiernie miło:))))))))))))
UsuńŚwietnie wyszło!
OdpowiedzUsuńPróbowałam kilka lat temu "powalczyć" z papierową wikliną, ale szybko się zniechęciłam...
Dziękuję za odwiedzinki i radzę próbować dalej może na początek coś niedużego co cię wciągnie ja dalej próbuję i się uczę:)))
UsuńSuper koszyczek wyszedł:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słówko:)))
UsuńSwietny koszyczek. Piękne obrazy porobiłaś haftem krzyżykowym. Bardzo podobająmi mi się słoneczniki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe komentarze:)))
UsuńBardzo podobają mi sie prace z papierowej wikliny,a Twój koszyczek jest uroczy i będzie przydatny ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedzinki i pozostawione miłe komentarze a koszyczek już się przydał skrywa się w nim rozpoczęty następny obrus:))))
Usuńświetny ten koszyczek :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)))
UsuńHej! Bardzo ładnie Ci wyszedł ten koszyczek i kolorki fajnie dobrane. Dodaję do obserwowanych.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Natalia :)
Bardzo dziękuję za odwiedzinki i miłe słówko:)))
UsuńŚLICZNY KOSZYCZEK, KOLOR I WYKONANIE SUPER!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miły komentarz:)))
Usuńgüzel yorumlarınız için teşekkür ederim teşekkür ederim :)))
OdpowiedzUsuńślicznie :) może kiedyś i mnie się tak uda :) a czym malujesz?
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:))
UsuńMaluję lakierobejcą, farbą akrylową z barwnikami i lakierem bezbarwnym:)))
świetne <3
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:)))
UsuńUroczy ten kuferek :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słówko:))))
UsuńŚwietne! Dobra robota!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy:)
Śliczny:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)))
Usuń